Forum studentów WWSTiZ w Poznaniu
I od nowa
Szukanie zaawansowane
Home
Rejestracja
FAQ
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum studentów WWSTiZ w Poznaniu Strona Główna
Archiwum
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Do góry
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy administracyjne forum
----------------
Słowo od administratora
UWAGA!!! UWAGA!!! UWAGA!!!
Archiwum
Sprawy dotyczące szkoły (naukowe) - pierwszy rok
----------------
Podstawy informatyki
Podstawy rekreacji
Ekonomia
Psychologia w turystyce
Geografia turystyczna
Języki obce
Inne sprawy dot. szkoły
Sprawy dotyczące szkoły (naukowe) - drugi rok
----------------
Krajoznawstwo
Podstawy rachunkowości i finansów przedsiębiorstw
Prawo i ubezpieczenia w turystyce
Fizjologia człowieka
Metody i techniki obsługi ruchu turystycznego
Języki obce
Inne sprawy dot. szkoły
Sprawy dotyczące szkoły (naukowe) - trzeci rok
----------------
Wyniki z egzaminów i kolokwiów a także ich terminy
Zagospodarowanie turystyczne i rekreacyjne
Agroturystyka
Metody badania rynku turystycznego
Organizacja i zarządzanie
Klimatologia
Języki obce
Inne sprawy dot. szkoły
Luźne tematy
----------------
Aktualności, imprezy, fotki, plotki itp.
Samorząd Studencki
----------------
Różne sprawy
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
patib
Wysłany: Czw 9:17, 13 Wrz 2007
Temat postu:
Pozdrowionka dla ekipy z Bad Sulz!!! A szczególnie dla Esterki
a tak na marginesie przekazcie jej zeby mi schreibneła jakiegos meila z info jak u Was no i co z tym indeksem,bo mi zlecila pewne zadanie ale na października a wy tu polemizujecie o jakimś wrześniu
hmmm
ankusia1986
Wysłany: Śro 14:14, 12 Wrz 2007
Temat postu:
dlaczego do 15 wrzesnia????
eRektor
Wysłany: Śro 9:11, 12 Wrz 2007
Temat postu:
Robcie ladne notatki dla Marcina dziewczyny
Nie wiem czy jak wroce na uczelnie bedzie mi sie chcialo tak od razu leciec na zajecia. Moze zalatwie sobie i Esterze tydzien przerwy (hehe, z 1.11 wyjdzie z 2 tygodnie). A moze mi sie zachce. Ma ktos mejla do Beti (chcialbym sie dowiedzic czy na bank wpadnie) i do Frau Ratkowskiej (przydaloby sie z nia skontaktowac) :p
pati
Wysłany: Pon 11:42, 10 Wrz 2007
Temat postu:
czeeesccc!!!!!!!!!! pozdrowionka dla Was!!!!!!!!!!! nie miej dola!! ja wiem ze tesknisz za nami ale niedlugo sie zobaczymy hehehehe ;p
eRektor
Wysłany: Pon 11:01, 10 Wrz 2007
Temat postu:
Okazalo sie ze bedzie problem z indeksem Frau Estery, ktora potrzebuje stempelka od szefa do 15 wrzesnia. I z tym nic nie pomoge. Ale Esti sobie poradzi
. Ogolnie bawie sie tu dobrze, ale dzis mam jakiegos dziwniego dola. NA szczescie przyjezdza dzis delegacja z Chin... Chicialbym byc wtedy na zmianie. Chyba dzis skocze na termy
Bedzie dobrze w chuj
ankusia1986
Wysłany: Nie 9:59, 09 Wrz 2007
Temat postu:
dzieki wielkie:)))))) bawcie sie tam dobrze:D
pozdrowionka:D
Ania S.
eRektor
Wysłany: Nie 9:58, 09 Wrz 2007
Temat postu:
Spokojnie. Wszystko przekarze. Jakby co to zostaw index w sekreteriacie. Jesli nie uda sie zalatwic tego do naszego powrotu, a beda robic problemy to pogadam z prorektorem. Mysle ze nie biedzie problemow
ankusia1986
Wysłany: Sob 13:35, 08 Wrz 2007
Temat postu:
heyo:D no i jak tam Wam sie wiedzie na tym praktykach? slyszałam ze ogolnie było fajnie:) Marcin,przekaz prosze Esterce ze nie dalam Wyrwie indeksu no bo po egzaminie on sie gdzies ulotnil i nie mogłam faceta znalezc,ale mam w domku Jej indeks!ale te pytania na poprawce były durne niektore;/ ech,ale zobacyzmy,po niedzieli maja byc wyniki!3majcie sie tam cieplusio,paaaaaaaaaaaaa
eRektor
Wysłany: Pią 8:59, 07 Wrz 2007
Temat postu:
wysylaja nas na ten i na nastepny weekend.
czarny
Wysłany: Czw 22:32, 06 Wrz 2007
Temat postu:
Witam!
Bylem wszedzie tam gdzie i wy byliscie!!! (zacząłem jak Jezus, hehe)
W Eckartsberdze jest fajna zjezdzalnia ale droga jak ja pier*****, w Auerstedt Schloss nie ma nic oprocz niedobrego piwa.
W Bad Sulza sa fajne termy i extra wypasione sauny (polecam we wtorki bo wtedy sa damskie wieczory[takie laski z bracholem widzialem ze bania mała-nie jakies tam stare niemry]).
No i jeszcze ta silownia i nasza ukochana EDEKA...
Andrei
Wysłany: Śro 13:12, 05 Wrz 2007
Temat postu:
w Auerstedt... przede wszystkim... można pić
)) tak poza tym... to hmmm - to jest mała mieścina (mniejsza od Bad Sulzy, a to juz o czymś świadczy...) bardzo ładna ale o rozrywkę to ciężko tam na miejscu raczej. Stoi tam "zamek" (zamek to trochę za dużo powiedziane..) jest dziedziniec.. restauracja... muzeum... są te apartamenty... ogród, Maloca.. no i to na tyle chyba;) za to macie blisko do (wspomnianej już) Eckartsbergi... (jakieś bo ja wiem 6 km, można pociągiem podjechać) Tam można kilka godzin spędzić - zjechać na rodelbahnie, pograć w minigolfa, obejrzeć zamek (a właściwie wieze zamkowe) wypić bro, coś zjeść i tyle... nam (przynajmniej mi) tam się podobało ale byliśmy tylko przejazdem... a Was tam wysyłają na cały weekend czy jak??!
eRektor
Wysłany: Śro 12:57, 05 Wrz 2007
Temat postu:
Na ten i na nastepny weekend wypadamy do Schloß Auerstadt. Napiszcie czy sie wam tam podobalo i co mozna tam robic. Pa
Andrei
Wysłany: Śro 12:41, 05 Wrz 2007
Temat postu:
Kochana Martusiu;)! nie próbuję Ci nic wmawiać... nie przeszkadza mi też ani trochę, że nie lubisz jeździć na rowerze;) [każdy robi to co lubi] dla mnie wycieczka rowerowa do Eckartsbergi (dobrze napisałaś-)) skończyła się.. wiadomo jak:), a co do "prawie" to wiesz jak jest... PRAWIE robi różnicę :DDD a tak już bez uszczypliwości z mojej strony:) to zapytam o zdjęcia.. jest jakaś szansa je otrzymać??! Wypadałoby zwołać Bad Sulzowską ekipę i wybrać się na jakiś browar... Alicja jest zawsze chętna..
na browar;) jak wiemy (podobnie Czarny...) więc pozostaje jedynie kwestia umówienia się! Bylibyśmy bardzo dźwięczni za te foty... bo w sumie to nie mamy praktycznie żadnych... (po tym jak Maciuś [co się stało, co się stało...] usunął wszystkie zdjęcia z Ali aparatu...[gratulacje Maćku:]) pozdro i jak co to proszę o kontakt..
porzes
Wysłany: Śro 9:40, 05 Wrz 2007
Temat postu:
Otóż drogi Jędzrzeju też troche zwiedziłam, nie tylko z powodu zakupów. A to że nie lubie jeżdzić na rowerze to juz nie moja wina. Byłam prawie w tych samych miejscach co ty...
Nie licząc Eckartsbergi (chyba tak to się pisze). Więc nie wmawiaj mi tu drogi kolego bzdur
Pozdrawiam.
Andrei
Wysłany: Wto 10:52, 04 Wrz 2007
Temat postu:
droga Marto!
tam było i jest wiele rzeczy... trzeba tylko chcieć i umieć je dostrzec... nieco się rozglądnąć... na pułkach sklepowych tego bynajmniej nie znajdziesz...
pozdro^
eRektor
Wysłany: Wto 9:26, 04 Wrz 2007
Temat postu:
Chociazby za widokami, terma, daunami... znacz sie saunami (a propo, nie uwazacie ze dyrektor wyglada jak taki slotki daunik
), za nagimi, starymi Niemkami. A nudzic to juz sie w pierwszy weekend wynudzilem. Ale nie szkodzi. A odnosnie was, to wspominaja was, szczegolnie Peggy. Lata z karteczka i czyta nam czego sie nauczyla. I chce wiecej. Poza tym czerwieni sie jak dostaje jakies tajemnicze informacje od tajemniczego osobnika
. Pytalem sie tez o was, czy nie sprawialiscie problemow (bibki hehe) - bo na nas juz za glupote babka naskarzyla. A teraz (jeszcze przed chwilka) latala i prawila mi komlementy. Ale w sumie wszyscy sa tu ok. Byli tacy co zyczyli nam powodzenia na pratykach, i tacy co stawiali piwo ( w sumie to dzieki dziewczynom. Kolo chcial napic sie szampana z pieknymi Polkami). Ten Frohlig (Mr. Happy jak to Frau Ushi powiedziala) tez nie byl najgorszy. W sumie byl ok, ale nie wiem czy jakies donosy na mnie pisal. Na razie wytrzymuje. Choc bywaja tez gorsze dni. W sumie to z takim doswiadczeniem (papierkiem hehehe) bedzie mi latwiej zdobyc prace w tym moim Uniejowie. to by bylo na tyle. chyba
porzes
Wysłany: Pon 16:38, 03 Wrz 2007
Temat postu:
Marcin ale za czym tęsknić?? Tam Nic nie ma... przekonasz się po 4 tygodniach... i zaczniesz tęsknić za Polską... gwarantuje. A jak się sparwujecie? Mowią coś o nas Niemcy.. wspominaja.. czy już zupełnie o nas zapomnieli?
eRektor
Wysłany: Pon 14:50, 03 Wrz 2007
Temat postu:
Heh... a ja musze tu siedziec... Ale jest spoko. Polecam wyjazd dla samych term i okolicy. Musze sie wreszcie zebrac i napisac jak nasza grupa to widzi. Ale cos czuje ze bede tesknil za tym miejscem
porzes
Wysłany: Pon 14:06, 03 Wrz 2007
Temat postu:
Hehehe też pozdrawiam ekipę!! Byliście zajebiści!! :*** Tęsknie za wami kochane mordki...! A ty Maciej szykuj 5 Euro...
Andrei
Wysłany: Sob 22:05, 01 Wrz 2007
Temat postu:
hallo!! [na praktykach tak nie mówcie bo za hallo w Szfabach w mordę walą...] w każdym razie witam! Jestem jednym z tych (obok Alicji, Marty i prawie Macieja...) co przetrwali w pełnym wymiarze praktyki w (uwaga...) byłym obozie koncentracyjnym Bad Sulza! no coś w tym jest;) nie nie - żarcik, nie będę przesadzał - Hotel an der Therme to na szczęście żaden obóz pracy. Codziennie małe 8 h w robocie, a bywało że krócej bo czasami np. jakoś przerwa obiadowa nieco (do 1,5 h) się przedłużała
Owszem niekiedy pracowało się i w pocie czoła - mowa tu przede wszystkim o housekeepingu... jak dla mnie to największa porażka. niby tylko 5 dni po 8 h ale człowiek po takim tygodniu latania z mopem i innymi sprzętami po hotelu to nie pamiętał jak się nazywa! Ja odreagowałem to w dość ciekawy sposób... o ile impreza (w tym przypadku Weimarze - ok. 25 km od Bad Sulzy) to podstawowa i naturalna metoda na odstresowanie się i wyluzowanie, o tyle powrót z imprezy pieszo w nocy i nad ranem jest już niekonwencjonalnym rozwiązaniem:-) tym bardziej gdy wraca się przez...Jenę (to jakieś 35 km od Bad Sulzy)! Moja wędrówka to być może efekt nawdychania się różnych środków dezynfekujących, których przy sprzątaniu używa się całą wuchtę tzn masę:] a być może to po prostu kwestia że byłem to ja:] Mimo wszystko polecam!! po drodze poznało sie paru nowych ludzi, zobaczyło się to i owo;) Wracając do pracy.. Oprócz housekeepingu czekają na was: serwis, recepcja, kompetenz center, marketing oraz ewentualnie Kinderland. Serwis jest (moim skromnym zdaniem) bardzo fajny!! fizyczna robota, sporo pracy, cały czas w ruchu.. ale za to czas szybko płynie, można poznać trochę ludzi. No i oczywiście wypada wspomnieć o ekipie z kuchni, która jest rzeczywiście geil!! Jeśli chodzi o "dowcipkowanie i robienie jaj" to plasują się na pierwszym miejscu! Zresztą wszyscy pracownicy hotelu są bardzo przyjaźni, życzliwi i mili. To by było na tyle jeśli chodzi o fizyczną pracę... Recepcja, marketing i kompetenz center to raczej praca przy biurku i przy komputerze. Mi osobiście najbardziej podobało się właśnie na recepcji. Ale dlaczego to nie powiem:-) zdradzę tylko że na recepcji pracują przede wszystkim młode, bardzo sympatyczne osoby.. płci żeńskiej:-)!! O KC to wystarczy że powiem iż złożyłem tam ok. 5000 tysięcy listów... tam trudno żeby praktykanci wykonywali właściwą dla tego działu robotę ze względu na umiejętności językowe... odbieranie telefonów, udzielanie informacji o wszystkich możliwych usługach hotelu i wreszcie dokonywanie rezerwacji - wszystko podczas "krótkiej" rozmowy telefonicznej, hmmm ja się nie odważyłem. Marketing = Herr von Holwede! Początkowo pan Holwede może wydać się trochę niehalo ten teges ale spoko ma żonę, syna więc luz...
Praca u tego gościa jest różna... Niektórzy jeździli z nim po okolicy na różne spotkania, pozwiedzali sobie okolice, postołowali się w restauracjach za free (Czarny Frajerze:)) a inni mieli mniej szczęścia i wysyłali jedynie maile, pomagali przy jakiejś papierkowej robocie, szukali czegoś w necie albo pomagali na recepcji. a wspomniany Kinderland został wprowadzony ze względu na małą ilość pracy w dziale controllingu... przepraszam na znikomą ilość pracy, nie... na totalny brak zajęć dla praktykantów w tym dziale! (trudno aby praktykant z Polski coś lub kogoś kontrolował...) auf jeden Fall Kinderland=40 wrzeszczących i szalejących dzieciaków na 2 małych pokojach:-) mimo wszystko wolałem się wynudzić na controllingu:) ale ponoć z tymi dzieciakami nie było tak źle jak to przed chwilą przedstawiłem. Dobra tyle o robocie. Freizeit. Jest kilka mozliwości - siłownia (za free, wyposażenie pierwsza klasa) sauna, ping-pong, piłkarzyki, termy oczywiście (za nie trzeba jednak płacić, bądź nazwijmy to być przedsiębiorczym i sprytnym:)) jest też boisko do siaty (mierne), jakieś 200 metrów od hotelu znajduję się Freibad - wstęp za 1,50 E a baseny na prawdę ekstra! zjeżdżalnia, skocznia, trampolina, minigolf, no i boisko do siatkówki plażowej (I-szej klasy, dla mnie szał)! Oprócz tego można wypożyczyć rowery - piękna okolica (pola, lasy, wzgórza, skały, rzeki, liczne zamki i takie tam) zachęca do jezdżenia! Z większych miast do zwiedzenia polecam Weimar, Jenę, Naumburg i oczywiście Erfurt (raj dla lubiących shopping-w tym miejscu pozdro dla Marty:)) mniejsze miejscowości jak Grossheringen, Eckartsberga, Camburg czy Auerstedt są również bardzo ładne i mają coś w sobie. Ogólnie ciężko poruszyć wszystkie wątki (takie jak: pokoje, jedzenie, pieniądze, ceny i inne) i opowiedzieć o wszystkim w 1 poście... Jeśli by ktoś był zainteresowany to z przyjemnością odpiszę i odpowiem (jeśli tylko będę umiał naturalnie) na wszelkie pytania odnośnie pobytu w hotelu an der Therme w Bad Sulzie.
Podsumowując... Bywało różnie - nie zawsze było lekko, były pewne niedociągnięcia, pojawiały się i małe problemy ale ogólnie praktyka jak najbardziej na plus!!! Przekonajcie się sami... Osobiście POLECAM!!! Pozdro 600! Tschüssi;)
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Avalanche style by
What Is Real
© 2004
Regulamin